Biografia
Artysta wizualny
Dan Kosmayer
________________________________
Nie robię zdjęć do dekoracji ścian - sprawia, że nadal trzymają chwile. Nie oczywiste. Nie te, które już widziałeś sto razy. Te, które czekają cicho na skraju dnia, tylko poza widokiem, dopóki ktoś nie zatrzyma się wystarczająco długo, aby zauważyć.
Od dziesięcioleci ścigam te chwile. Od zabarwionych solą wybrzeży Irlandii po pustynne ruiny amerykańskiego południowo-zachodniego, moja praca żyje w przestrzeni między obecnością a cierpliwością. Nie sadzę. Nie wymyślam. Czekam. Czasami godziny. Czasami dni. Ponieważ dla mnie liczy się nie tylko obraz - to fakt, że tak się stało. Że tam byłem. I to jest prawdziwe.
Kieruję się miłością do fotografii, która nigdy się nie porzucona. Nie podążam za trendami. Nie gonię gatunków. Strzelam do tego, co mnie porusza - wyposażenie z nastrojem, teksturą, ciszą, żniczem. Niezależnie od tego, czy jest to cichy odcinek mgły, zepsuty sklep sklepowy, czy kształt wiatru na polu, jeśli do mnie przemawia, strzelam. To jedyna zasada.
Zacząłem Young - z aparatem, który nie byłby w stanie wiele zrobić, i ciekawość, która nie odpuściłaby. Przez lata posiadałem więcej sprzętu, niż się przyznać. Przeszedłem z filmu do cyfrowych, od tacek ciemniowych po drukarki archiwalne. Ale to, co nigdy się nie zmieniło, to powód, dla którego strzelam: aby zrobić coś uczciwego. Coś trwałego. Coś, co wydaje się prawdą.
Dzisiaj prowadzę jeden z największych solo Fotografia Fine Art Kolekcje online-ponad 5000 podpisanych odbitek, ręcznie przetwarzanych i wysyłanych do kolekcjonerów na całym świecie. Sam drukuję każde zdjęcie, używając materiałów o klasy muzeum zaprojektowanych tak, aby przetrwać próbę czasu. Podpisuję każdy, zanim opuści studio - nie na pokaz, ale dlatego, że stoję za nim.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, dlaczego skupiam się na prawdziwym, Autentyczna fotografia W świecie zalanym obrazami sztucznej inteligencji przeczytaj mój pełny artykuł na temat Autentyczność w fotografii.
Przedmioty, których fotografuję, różnią się-rozkładam się, ciche ulice, surowe pustynie, mgły lasy, surowe linie wybrzeża-ale uczucie, którego szukam, jest takie same: rodzaj uziemionego bezruchu, moment, który wydaje się nietknięty, nie przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność, ale przez nieobecność prawda.
W świecie, w którym krajobraz wizualny jest zalany doskonałością wygenerowaną komputerowo, podwoiłem się. Nie robię sztuki z podpowiedzi - robię to z obecności. Z rzeczywistego światła, które spadło na scenę. Od czasu spędziłem w tym miejscu, czekając, aż się ujawni.
Jeśli chcesz, aby zdjęcie, które było faktycznie widziane - oprawione, oprawione, wydrukowane i podpisane przez kogoś, kto tam był - a potem jesteś we właściwym miejscu. To nie jest marka oparta na trendach. To jest praca. I dopiero zacząłem zarysować powierzchnię.